(Nie)prozaicznie... :)

Uwielbiam czytać książki, ale przez pisanie pracy magisterskiej mam ostatnio mało czasu na czytanie czegokolwiek oprócz materiałów związanych z tematem pracy. Z tego powodu mam kilka książek, które kupiłam jakiś czas temu, a leżą wciąż na półce i czekają na lepsze czasy. Jedną z nich jest także "1000 dni w Wenecji" Marleny De Blasi i ta właśnie książka zainspirowała mnie do wykonania zakładki na wyzwanie nieprozaincznie-inspiracja książką/cytatem Ja stworzyłam dwustronną zakładkę, którą mam nadzieję za jakiś czas używać. Cytat, który mnie zainspirował: "Wenecjanie lubią przeciągać niektóre spotkania do granic możliwości i rozwijać je pian, piano, bardzo powoli. Po co gnać, dokonywać jakichś ustaleń, kiedy można poczekać?"

I tak właśnie kojarzy mi się Wenecja - z leniwym piciem kawy i czytaniem ksiązki na Piazza San Marco, z maskami weneckimi, z kanałami. Papiery, których użyłam są UHK Gallery - Sklaepy Cynanomonowe - Tiramisu i Azzurro - Iris. Obrazki z kawą to elementy wycięte z serwetek, które zrobiłam za pomocą tego kursu, serduszka i maskę troszkę potuszowałam na złoto, a na masce dodatkowo narysowałam złote zawijasy :) Życzę wszystkim miłego wieczoru i dziękuję za komentarze :)